Le récit

Niezapomniana przygoda w Hiszpanii i Portugalii.
Jako influencer Ducati miałem zaszczyt przeżyć jedno z najbardziej ekscytujących doświadczeń w mojej karierze: wziąć udział w Multistrada 60.000 km European Tour i przejechać prawie 2000 km na Ducati Multistrada V4 Rally po najbardziej spektakularnych drogach w Hiszpanii i Portugalii w ciągu zaledwie pięciu dni. Trasa pełna zapierających dech w piersiach widoków, niezapomnianych chwil i oczywiście komfortu i niezawodności, które może zaoferować tylko Ducati.
Dzień 1: Lizbona – Początek wielkiej przygody
Moją podróż rozpocząłem w Lizbonie, gdzie słoneczny dzień zachęcał mnie do odkrywania miasta przed odebraniem motocykla. Ponieważ Multistrada V4 Rally miała być gotowa dopiero w południe, skorzystałem z okazji, aby zgubić się na ulicach miasta, eksplorując jego najbardziej charakterystyczne zakątki. O 13:00 w końcu odebrałem motocykl i podekscytowany udałem się na północ Portugalii. Podróżowałem kilkoma drogami oferującymi spektakularne krajobrazy, mijając miejsca takie jak Pałac Narodowy Queluz, malownicze Sao Pedro de Sintra i ciesząc się widokami rozciągającymi się zarówno wzdłuż wybrzeża, jak i gór. Tej nocy, po przebyciu około 300 kilometrów, dotarłem do Porto, gdzie wziąłem udział w nocnej wycieczce i udałem się do hotelu, aby odpocząć i być gotowym do kontynuowania podróży następnego dnia.
Dzień 2: Porto – A Coruña – Podróżowaliśmy północnym wybrzeżem
O 9 rano wyruszyłem w drogę na północ do Hiszpanii. Pierwszym przystankiem było Vigo, gdzie szare niebo i trochę deszczu mnie nie zniechęciły. To był dopiero początek i nic nie mogło mnie spowolnić. Po cieszeniu się spacerem po mieście kontynuowałem podróż do Santiago de Compostela.
Pomimo szarej i pochmurnej pogody, północne drogi były imponujące. Trasy, otoczone intensywną zielenią i krajobrazami, które wydają się być wyjęte z opowieści, były rozkoszą dla zmysłów. Około godziny 17:00 dotarłem do A Coruña i przeszedłem się, aby odkryć miasto. Między Wieżą Herkulesa a historycznym centrum, eksplorowałem jego zakamarki i próbowałem typowych potraw, od ośmiornicy po galicyjskie i małże. Po pysznej kolacji, odbyłem ostatnią nocną wycieczkę po mieście, zanim odpocząłem, aby stawić czoła następnemu dniu.
Dzień 3: A Coruña – Santander – Niezrównane krajobrazy
Trzeci dzień zapowiadał się jako najdłuższy pod względem kilometrów, ale Multistrada V4 Rally była gotowa na wyzwanie. Wyruszyłem rano i chociaż prognozy zapowiadały deszcz, słońce zaczęło wschodzić. Zatrzymałem się w Ribadeo, malowniczym miasteczku z imponującym klifem. Tam odwiedziłem słynną plażę Cathedral Beach. Jakie imponujące miejsce! Zaskoczyły mnie klify i formacje skalne.
Dotarłem do Santander około godziny 18:00: miasto było owiane spektakularną atmosferą świąteczną. Wybrałem się więc na nocny spacer, otoczony jasnymi światłami i jarmarkami bożonarodzeniowymi. Cieszyłem się istotą miasta.
Dzień 4: Santander – Salamanka – Przystosowanie się do pogody
Czwartego dnia musiałem zmienić plany. Początkowo zamierzałem udać się w kierunku San Sebastian, mijając Bilbao, jednak prognozy ulewnego deszczu i wiatru sprawiły, że zmieniłem trasę. Postanowiłem pojechać do Salamanki, gdzie pogoda zapowiadała się ładniejsza. Pomimo deszczu na pierwszym odcinku i utrzymujących się niskich temperatur, słońce zaczęło mocno świecić, a podróż była piękna, a krajobrazy tak płaskie i inne od tych, które widziałem do tej pory.
Salamanka była cudownym odkryciem. Pomimo intensywnego zimna miasto olśniło mnie swoim pięknem i życiem. Skorzystałem z okazji, aby przejść się jego ulicami, cieszyć się jasnym słońcem i odwiedzić najbardziej emblematyczne miejsca, takie jak katedra, zanim przygotowałem się do ostatniego etapu podróży.
Dzień 5: Salamanka – Madryt – Koniec wspaniałej przygody
Ostatniego dnia temperatury zaczęły spadać. Dzięki wygodzie Multistrady V4 Rally prawie nie czułem zimna: podgrzewane siedzenie sprawiało, że jazda była znacznie wygodniejsza. Dotarłem do Madrytu o 18:30. Miasto tętniło życiem, pełne świątecznej atmosfery. Spacerowałem po Gran Vía, Puerta del Sol i Paseo de la Castellana, ciesząc się magicznym Madrytem. Nocny spacer po mieście był idealnym zakończeniem tej niesamowitej wycieczki.
Ostatniego dnia, po cudownym doświadczeniu, poszedłem do Pałacu Królewskiego, gdzie czekał na mnie Charly, aby odebrać motocykl i przekazać go następnemu uczestnikowi projektu.

Droga do Santander była jedną z najpiękniejszych. Wdychałem świeże powietrze tych niesamowitych naturalnych krajobrazów. Cieszyłem się każdym kilometrem, spacerując drogami otoczonymi spektakularnymi widokami.

Multistrada V4 Rally nie tylko przejechała ze mną 2000 km, ale także pozwoliła mi cieszyć się podróżą w wyjątkowy sposób.
Oddałem motocykl i udałem się na lotnisko z uśmiechem na twarzy i poczuciem, że przeżyłem coś niezapomnianego.
Dziękuję Ducati za umożliwienie mi udziału w tym wyjątkowym doświadczeniu. Do następnej przygody i do zobaczenia na drodze!

1883 km
5 jours
Difficulté 3/5
Les étapes

Les étapes

Codziennie poznawaj nowe etapy, a zwłaszcza trasy GPX, które możesz pobrać

Dni 1

Lisbonne (PT) - Porto (PT) Oszacowanie : 406 km

Voir le parcours sur georide

Dni 2

Porto (PT) - La Corogne (ES) Oszacowanie : 326 km

Voir le parcours sur georide

Dni 3

La Corogne (ES) - Sandanter (ES) Oszacowanie : 507 km

Voir le parcours sur georide

Dni 4

Santander (ES) - Madrid (ES) Oszacowanie : 494 km

Voir le parcours sur georide